Bogdan wstaje z posłania, ale gdy rozlega się pukanie do drzwi, natychmiast wraca do łóżka. Wchodzi Janusz i bez słowa wręcza ojcu piękną laskę z ozdobną główką. Stary Karcz jest zaskoczony tym gestem. Potem zjawia się Miłka, a wkrótce przyprowadza do domu Karczów syna. Chłopiec się przeziębił i pielęgniarka prosi Bogdana, by mógł posiedzieć w jej pokoju. Karcz się zgadza i przy okazji ucina sobie pogawędkę z Kacprem. Po tej rozmowie odwiedza Szymona. Nieco później mąż Miłki odbiera telefon... od Izdebskiej. W LasPoście ksiądz nadaje paczkę. Aniela przypomina sobie, że ma dla niego list. Gdy ten dostrzega nazwisko nadawcy, pospiesznie opuszcza pocztę. Tymczasem w ośrodku dla młodzieży Wojtek opowiada Kasi o tym, co dzieje się z Laurą. Okazuje się, że dziewczyna wróciła na terapię zaburzeń odżywiania i całkiem nieźle sobie radzi. Po powrocie do domu Ruszczycówna wpada na Konrada wychodzącego spod prysznica.