Bogdan i Klara spotykają się przed Borowikiem z przedstawicielem wypożyczalni samochodów. Mężczyzna wręcza zaskoczonej dziewczynie kluczyki do auta. Karcz daje jej adres, pod który następnego dnia ma się udać po odbiór ważnych dokumentów. Prawnik żali się księdzu, że nie ma szczęścia do kobiet i wypytuje duchownego o Edytę. Do leśniczówki przychodzi Katarzyna. Chce przeprosić Konrada, że znowu go wystawiła, ale - jak zwykle - spotkanie kończy się kłótnią. Krzysztof wyraźnie czuje, że jest śledzony. W domu czeka na niego niebezpieczna niespodzianka.