Kiedy wiosną 1992 roku siedemnastoletni Derek Jeter został przyjęty do klubu Yankees, jego ulubionego zespołu, wyglądało to na początek historii jak z bajki. Ale była to również część szerszej opowieści o synu białej matki i czarnego ojca, który przez kilka następnych lat musiał sporo jeszcze dorosnąć, zanim zadebiutował w 1995 roku w wielkich rozgrywkach ligowych, gdzie czekały na niego kolejne wyzwania.